Jak wyglądałyby bajki Disneya, gdyby mówiły prawdę o naszych czasach i otaczającym świecie? Tom Ward perfekcyjnie to zobrazował

Większość z nas ze szczegółami pamięta historie przedstawione w filmach Disneya.

Mądrość i nauka z nich wypływająca towarzyszyła nam przez całe życie, a uniwersalne przesłanie, było bagażem, który nieśliśmy na samym początku naszej wędrówki. Choć te niezwykłe opowieści wcale się nie zestarzały, brytyjski grafik Tom Ward postanowił trochę odświeżyć niektóre z nich, tak by bardziej „pasowały” do naszych czasów. Problemy, które uwypuklił tworząc serię Alt Disney to, coś, czego być może doświadczamy na co dzień.

O czym mówią media, a czego od lat nie potrafią rozwiązać politycy. Artysta świadomie zestawił je z postaciami z Disnejowskich kreskówek pełnych magii i szczęśliwych zakończeń, by poprzez kontrast ukazać wady naszego okrutnego i brutalnego czasem świata.

Otaczają nas zatrute wody, ciągle słyszymy o wykorzystywaniu i znęcaniu się nad zwierzętami, zawładnęły nami maszyny i niczym młody Artur (który najpewniej nigdy nie zostanie królem) nie potrafimy dostrzec swojego prawdziwego przeznaczenia.

Nasz świat boryka się z wieloma problemami, które (wstyd się przyznać) wciąż mocno nas przerastają. Najważniejsze z nich w zgrabny sposób zobrazował brytyjski artysta.

Przejdźcie na następną stronę i poznajcie przesłanie Warda.

ya powstawały teraz, ich bohaterowie zmagaliby się pewnie z całkiem innymi problemami, lub te przedstawione byłyby w trochę inny, bardziej „milenialny” sposób. Pinokio z kłamstw zrobiłby zaletę, wykorzystując je, by zaimponować nimi kolegom na Facebooku. Na jego ścianie byłyby setki „selfików”, przedstawiających fałszywy obraz tego, jak piękne i szczęśliwe jest jego życie. Czy choć raz nie uśmiechnęliście do zdjęcia, kiedy nie czuliście się wcale szczęśliwi? Gdybyście byli Pinokiem wam również urósłby nos.

Gdyby w naszym świecie pojawił się Simba, mówiący lew, czy stado rozgadanych tygrysów, z pewnością oni wszyscy wylądowaliby w cyrku. Na scenie musieliby wykonywać sztuczki i zachowywać się tak, jak każe pan, w przeciwnym razie wygrażano, by im batem. Za kulisami byłoby jeszcze gorzej, lądowałyby w ciasnych klatkach, nieraz głodne, spragnione, czy bite.

Ale szczerze, czy jest wśród was choć jedna osoba, która choć raz nie poszła z dziećmi do cyrku, żeby im pokazać „zwierzątka”?

Nie mówimy, że jesteśmy w stanie sami rozwiązać wszystkie problemy naszego świata. W pojedynkę nic bowiem nie zrobimy z globalnym ociepleniem, głodem, czy przemocą. Mamy jednak wpływ na to, jak zmienia się nasze najbliższe otoczenie. Gdyby Alicja ze zdjęcia na wcześniejszej stronie była naszą przyjaciółką, nie pozwolilibyśmy chyba, by głodziła się tylko dlatego, że trochę przybrała na wadze? Mamy wpływ na to co myślimy i jak patrzymy na świat i właśnie dlatego możemy zmieniać jego obraz.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : demilked.com

Reply