Mężczyzna próbował zabić pająka przy użyciu…palnika gazowego. Insekt zdołał mu uciec, za to dom doszczętnie strawiły płomienie
Komary, robaki, pająki – te wszystkie te insekty napawają nas obrzydzeniem, a kiedy pojawiają się w naszych domach, jak najszybciej chcemy się ich pozbyć.
Zwykle polujemy na nie z kapciem w dłoni albo tępimy, używając trutek i przeróżnych toksycznych sprayów. Na rynku takich specyfików jest zresztą coraz więcej, są na każdą kieszeń, może w nie bez trudu zaopatrzyć, a skuteczność też mają całkiem dobrą.
Jeśli one nie poskutkują, zawsze możemy udać się po pomoc do specjalistów od dezynfekcji i zlecić tę robotę fachowcom. Metod zwalczania szkodników jest naprawdę wiele, najwidoczniej jednak nie każdemu wystarczają zwykłe środki. Są ludzie, którzy na muchy polowaliby pewnie z karabinem w dłoni. To oczywiście żart, ale postawy tego mężczyzny nie sposób nie wyśmiać.
Nie wiemy o nim wiele więcej, niż fakt, że pochodzi z Tuscon w Arizonie i chwilowo jest bezdomny. Wszystko za sprawą palnika gazowego, którego użył do zabicia pająka…wewnątrz domu, w którym mieszkał ze swoją leciwą matka. Ten jeden mężczyzna wystarczył do wzniecenia potężnego pożaru, z którym nie mogło sobie poradzić 23 strażaków. Z gaszeniem domu męczyli się 11 minut. Ocalili zgliszcza, w których mieszkać już się nie da.
Szczęście w nieszczęściu nieodpowiedzialny syn zdążył wynieść z płomieni swoją matkę w podeszłym wieku, zanim ogień objął cały budynek. Jak twierdzą sąsiedzi pogorzelców kobieta doznała tylko powierzchownych obrażeń. Cały dobytek rodziny poszedł jednak z dymem. To, czego nie strawił ogień, przemokło w trakcie gaszenia pożaru. Matka i syn zostali z niczym.
To nie pierwszy tego typu przypadek w USA, gdzie do tej pory zdarzają się ludzie, którzy nie powinni dostać do rąk nawet zapałek. W 2014 r. doszło do podobnego pożaru z identycznych przyczyn. Tak jak teraz i wtedy mężczyzna pająka nie zabił, spalił zaś pół domu, a straty wyniosły 40 tys. dolarów. Rodziny obu „śmiałków” zostały bez dachu nad głową i choć ich sytuacja jest poważna, to tak naprawdę nie sposób nie wyśmiać głupoty tych dwóch panów.
Na co liczyli odpalając palniki w domach?
;
