Lekarze nie dawali temu chłopcu najmniejszych szans na przeżycie. Potem wydarzyło się coś naprawdę niezwykłego!
Kobieta został przewieziona do szpitala w Crawley, w którym dziecko przyszło na świat. Brakowało w nim jednak sprzętu dla tak malutkich noworodków.
Mhairi usłyszała, że maluch może mieć uszkodzony mózg i niewykształcone płuca. Noworodka umieszczono w inkubatorze. Kolejne miesiące upływały w strachu, bo negatywne nastawienie lekarzy i specjalistów nie pocieszały dzielnej matki. Wciąż czekała na najgorsze.
Nic złego się jednak nie wydarzyło. Dziecko miało niezwykłą wolę życia. Dziś ma już roczek i wygląda fantastycznie!
Mhairi Morris tak skomentowała cała sytuację: „Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ale martwię się, że tak wiele matek zostało zmuszonych do aborcji, mimo że ich maluch miały szansę na przeżycie”.
Ta kobieta jest niezwykła! Jeśli Ty też tak uważasz, podziel się tym wpisem ze znajomymi na Facebooku!
źródło : dailymail.co.uk