Strongman się wściekł, gdy zobaczył, że ktoś zablokował samochód jego ciotki. Zareagował natychmiast! Aż pospadały mu buty!
To niezwykle denerwujące, gdy ktoś nieudolnie parkuje.
Często spotykamy się z takimi sytuacjami. Wywołują u nas ogromną złość, tym bardziej, jeśli przez kilkanaście minut szukamy wolnego miejsca parkingowego i widzimy, że ktoś zajął aż dwa! Aż chciałoby się zaczekać na takiego kierowcę i bez owijania w bawełnę powiedzieć mu co się myśli o jego zachowaniu. Zazwyczaj jednak nie ma na to czasu i odpuszczamy spór z gamoniem bez wyobraźni.
Denerwujące jest również blokowanie samochodów przez inne pojazdy. Kierowcy dosłownie wciskają się w małe przestrzenie i utrudniają swobodny wyjazd z miejsca parkingowego. Czasem nawet nie sposób wejść do własnego auta, bo nie ma miejsca na otworzenie drzwi! Jedynym wyjściem jest poczekanie, aż ktoś wróci i przestawi auto. Powrót nierozsądnego kierowcy może trwać godzinami, a my jesteśmy uwięzieni przy własnym pojeździe.
Problemy z parkowaniem miała także mieszkanka angielskiego hrabstwa Bedfordshire, Abi Mustafa. Od jakiegoś czasu toczyła spór z sąsiadem odnośnie miejsca parkingowego przed graniczącymi podjazdami. Zawsze walczyli o cenne metry i żadne nie chciało ustąpić. Któregoś dnia złośliwy sąsiad w akcie zemsty zablokował wyjazd z posesji pani Mustafy. Postawił swoje niebieskie auto dokładnie przed jej chodnikiem.
Jak nieporadna kobieta rozwiązała ten problem? O tym na kolejnej stronie.
źródło : dailymail.co.uk