3 skuteczne sposoby, by poradzić sobie z rozstaniem. Każda z tych metod ma plusy i minusy

Rozstanie jest zawsze bolesne.

Po zakończeniu związku zostajemy w końcu z niczym. Wielu naszych znajomych znika z naszego życia, bo byli bardziej związani z naszym partnerem. Wspomnienia chwil spędzonych razem zamiast radości, wywołują smutek i ból. Zostajemy pozbawieni dotychczasowego życia, schematów, a na których się ono opierało. Musimy na nowo wszystko sobie układać.

Chciałoby się powiedzieć byłej już miłości „żegnaj” i pójść dalej swoją drogą. W praktyce nie jest to jednak równie proste, jak w teorii. Naukowcy z Journal of Experimental Psychology: General twierdzą jednak, że po zerwaniu mamy trzy możliwe wyjścia, które są w stanie choćby częściowo ukoić nasz ból. Odkryli je, badając 24 osoby, w wieku 20-37 lat. Były wśród nich osoby porzucone i te, które podjęły decyzję o odejściu od partnera. Wszyscy właśnie zakończyli relacje, które trwały co najmniej 2,5 roku i byli z tego powodu smutni, zdenerwowani i rozbici.

Obrzydź sobie partnera

Pierwsza strategia wiązała się z negatywną oceną byłego partnera. Uczestnicy zostali poproszeni o zastanowienie się nad tymi, czego nie lubili w swoich ex. Przypomnienie sobie ich irytujących nawyków, głupich rzeczy, które robili. Chodziło o obrzydzenie sobie byłego partnera. Okazało się, że im więcej detali jesteśmy w stanie sobie przypomnieć i zapamiętać, tym łatwiej jest nam pogodzić się z rozpadem związku. Okazało się to skuteczne, ponieważ wyniki badań ujawniły, że po wszystkim badani czuli mniej pozytywnych uczuć do swych byłych partnerów.

Metoda miała jednak jeden haczyk. Negatywne wspomnienia raniły również samego badanego. Wzbudzały w im żal i poczucie winy z powodu czasu straconego z kimś niewłaściwym lub zwalania winy na kogoś, kto kiedyś był nam bliski.