Jak nie zabić Beara Gryllsa? Serial Netfliksa pozwala sterować jego poczynaniami. Aż dziw, że podróżnik jeszcze żyje
Bear Grylls jest uznawany „za naczelnego skauta Wielkiej Brytanii”.
To chyba najsłynniejszy podróżnik świata. W wieku zaledwie 23 lat zdobył Mount Everest. Przemierzył zamarznięte Morze Arktyczne. Pokazywał jak radzić sobie w dżungli. Spędził też lata na Pustyni Mojave. Nikt, tak jak on nie wie chyba, jak przetrwać w skrajnych, ekstremalnych warunkach.
Ostatnio jednak Bear Grylls został postawiony przed nie lada wyzwaniem. Choć bowiem sam wie, co zrobić, by przetrwać, musiał powierzyć swoje życie internautom. Kojarzycie na pewno „Black Mirror”, emitowany na platformie Netflix serial podejmuje trudne, egzystencjalne tematy związane z prawami człowieka, stereotypami, a przede wszystkim nowoczesnymi technologiami. Jeden z odcinków serialu był prawdziwym hitem. „Bandersnatch”, bo o nim mowa pozwalał widzowi nie tylko biernie śledzić dziejące się wydarzenia, ale też realnie na nie wpływać.
Oglądający dokonywali wyborów, od prostych typu: co główny bohater zje na śniadanie, po ekstremalne np. czy zabić ojca? Internauci spędzali długie godziny, śledząc ruchy bohaterów aż do nieuchronnego końca. Interaktywność była tutaj połowiczna, bo i ile można było decydować za bohatera, o tyle zakończenie odcinka było zawsze takie samo, jednie ścieżka do niego była dłuższa lub krótsza.
Do interaktywnej przygody było wiele zarzutów, jednak Netflix nie zrezygnował z tej formy rozrywki. Tym razem jednak zdecydowano się wypuścić coś o wiele bardziej innowacyjnego. W serialu stacji będzie można bowiem sterować poczynaniami prawdziwego człowieka i przesuwać kolejne granice tego, do czego jest w stanie posunąć się Bear Grylls.
