Ktoś chciał zabić tego starego żółwia w najgorszy z możliwych sposobów. Jak można być tak okrutnym?
Para ze stanu Illinois – Paul i Diane Tuttle dostrzegła jesienią ubiegłego roku coś strasznego w przydomowym ogrodzie. Zauważyli zranionego żółwia, któremu ktoś wbił śrubokręt w skorupę. Zareagowali niemal natychmiast i zabrali zwierzaka do weterynarza.
Stało się jasne, że ktoś długo się nad nim znęcał. Specjalista stwierdził, że oprócz rany w skorupie, żółwik został także zraniony nożem w głowę.
Mimo makabrycznych obrażeń zadanych przez bezdusznego człowieka zwierzak zdołał przeżyć. Nie wiadomo czy sam w jakiś sposób uwolnił się od okrutnego właściciela, czy po prostu został przez niego wyrzucony, gdy ten znudził się już „zabawką”.
Biedak został przeniesiony do lecznicy. W wyniku zaatakowania go nożem miał pękniętą czaszkę i wybite oko. Dochodziła do tego jeszcze wewnętrzna rana zadana śrubokrętem.
Przejdź na drugą stronę, by się dowiedzieć jak potoczyły się jego losy!
źródło : thedodo.com