Lekarka-feministka uznała zakaz picia alkoholu w ciąży za… seksistowski. Zobacz do czego doszła w swoich rozważaniach

Działania na rzecz równouprawnienia kobiet są bardzo ważne, ale czasami nie mają wiele ze zdrowym rozsądkiem.

Kiedyś kobiety były w pełni uzależnione od mężczyzn. To oni decydowali o  małżeństwie, o ważnych dla rodziny kwestiach. Kobiety w wyższych sferach były dodatkiem, w niższych siłą roboczą. Dopiero XIX wiek przyniósł rozwój feminizmu, czyli działań na rzecz równouprawnienia kobiet i mężczyzn. Rozwój tych działań sprawił, że kobiety mogą o sobie decydować. Jeśli chcą, mogą się uczyć.

 

Dla większości kobiet żyjących obecnie to normalne, że mogą same wychodzić z domu, że mogą wkładać ciuchy, jakie chcą czy umawiać się z kim chcą. Jednak jeszcze kilkadziesiąt lat temu tak nie było. Kobiety nie były przyjmowane na studia, nie do pomyślenia było, że mogą być dyrektorami firm czy uprawiać inne „męskie” zawody. Teraz jest zupełnie inaczej.

 

Jadnak czasami w środowisku kobiet działających na rzecz poprawy pozycji kobiety w społeczeństwie próbują przeforsować teorie, które przeczą zdrowemu rozsądkowi. Nie chodzi o to, by spierać się z czyimiś poglądami, jednak zdrowe podejście ratuje w wielu sprawach. Żadne zbyt restrykcyjne zakazy i nakazy nigdy nie będą przestrzegane.

Jednak ostatnio stwierdziła dr Ellie Lee w Anglii, zakaz picia alkoholu w ciąży jest sztucznie stworzony przez mężczyzn, a przez to seksistowski.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply