Ten byk miał zginąć na hiszpańskiej arenie! Swojemu wybawcy odwdzięczył się w piękny sposób

Hiszpańska tradycja budzi spore kontrowersje, a jej przeciwnicy uparcie twierdzą, że sprowadza się wyłącznie do torturowania zwierząt. Takiego samego zdania był i jest francuski rolnik Christophe Thomas. Miał niecałe 8 lat, gdy zetknął się z obrazkiem przedstawiającym walkę z bykiem. Wtedy obiecał sobie, że pewnego dnia ocali jakieś zwierzę przed tą okrutną śmiercią. 30 lat później udało się mu wypełnić złożoną obietnicę, jednak wcale nie było to łatwe.

Kupienie hiszpańskiego byka przeznaczonego do walki wcale nie jest proste. Trudno było znaleźć hodowcę, który chciał sprzedać zwierzę, nie zadając przy tym zbędnych pytań. Po wielu rozmowach telefonicznych, wyjazdach i obietnicach osiągnął to, co wydawało się niemożliwe. Sprowadził do Francji byka o imieniu Fadjen. Kiedy do jego gospodarstwa przyjechała ciężarówka z bykiem, Christophe nie mógł się doczekać, kiedy otworzą się tylne drzwi. Zobaczył wystraszonego nieporadnego zwierzaka, który w niczym nie przypominał rozjuszonej bestii z areny.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : stormymay.com, youtube.com, sauvons-un-taureau-de-corrida.com

Reply