Oto widok, jaki przed hotelowym oknem miał pewien turysta odwiedzający Filipiny. Jeśli nic się nie zmieni, ten egzotyczny kraj zniknie pod górą śmieci! 

Autorem szokującego zdjęcia jest Sidney Snoeck. Mężczyzna zrobił je w dzielnicy Manilii Estero de Binondo w lutym 2018 roku. Fotografię opublikował na swoim Facebooku, a fotka natychmiast wzbudziła ogromne zainteresowanie wśród internautów. Ludzie zwyczajnie nie mogli uwierzyć w to, że tak wyglądają ulice w stolicy Filipin i że jej obywatele, jak gdyby nigdy nic, żyją wśród hałd i rzek śmierdzących odpadów.

Wielkie zaśmiecenie Filipin ma związek z jego coraz dynamiczniejszym rozwojem. Kraj w obliczu wzrostu nie potrafi poradzić sobie z generowanymi śmieciami. Na temat śmieciowego problemu wypowiedział się Aldrin B. Plaza, dyrektor ds. Rozwoju miejskiego w dziale zrównoważonego rozwoju i zmian klimatu Azjatyckiego Banku Rozwoju:

Obecnie codziennie przez Filipiny jest wytwarzanych około 30 000 ton odpadów – ponad 8 600 ton każdego dnia w samej Manili. Znaczna część śmieci jest spalana na otwartej przestrzeni, co jeszcze bardziej pogarsza jakość i tak już zanieczyszczonego powietrza w mieście.

Miejsce przedstawione na zdjęciu Sidney’a Snoecka zostało już oczyszczone, ale władze miasta bez ogródek mówią, że za kilka dni na ulicach stolicy znów pojawi się kolejna hałda odpadów.

Obecność śmieci fatalnie wpływa na filipińską przyrodę, zatruwając wodę, powietrze i glebę, dlatego jeśli chcecie osobiście zwiedzić Filipiny, to zróbcie to teraz, z nim śmieci całkowicie przysłonią piękno tego dalekiego kraju.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : viral4real.com

Reply