Pewna japońska firma chciała zredukować poziom stresu wśród pracowników. Ich strategia jest naprawdę wyjątkowa.
Zwierzaki doprowadziły do znacznego zmniejszenia poziomu stresu wśród pracowników. Korporacja zanotowała również znaczny wzrost ich wydajności. W końcu nic tak nie motywuje do pracy, jak głaskanie mruczącego futrzaka.
Załoga jest zachęcana do zabawy z nietypowymi współpracownikami. Kierownictwo Ferray przewidziało nawet specjalny dodatek do pensji (5000 jenów) za adoptowania kota w potrzebie.
Na tym nie kończą się jednak przywileje. W razie śmierci ukochanego zwierzaka pracownikom przysługuje specjalny urlop – zupełnie jak w przypadku śmierci członka rodziny.
Zatrudnianie kotów wiąże się niestety z pewnymi problemami z dyscypliną. Nie wszystkie stosują się do zasad etykiety w środowisku pracy. Często wyłączają wtyczki od urządzeń i przegryzają kable internetowe. Nie rzadkie są również mniej higieniczne incydenty. Jednak nawet najpoważniejsze przewinienia zwykle kończą się jedynie ustną naganą i są szybko zapominane. Zapewne z tego powodu kociaki nie utworzyły jeszcze związków zawodowych.
Czy podoba Ci się taka strategia walki ze stresem? Chciałbyś zobaczyć kocich współpracowników w swoim miejscu pracy? Jeśli zainteresował Cię ten wpis podziel się nim z znajomymi na Facebooku.
źródło : mirror.co.uk