Show w Tajlandii pokazało, że igranie z krokodylami ma swoją cenę, która może być równa życiu tresera!

Najczęściej z ZOO można zobaczyć dosyć zabawne pokazy ze zwierzętami. Foki, które klaszczą, by dostać rybę i tego typu scenki. Jednak w Tajlandii stawiają na zaszokowanie widza. Na pokazach z udziałem krokodyli występują doświadczeni ludzie, jednak gdy ma się do czynienia z drapieżnikiem,  ryzyko niepomiernie wzrasta. I to się podoba widzom.

 

To, co wydaje się przećwiczone wiele razy i pewne, a nawet bezpieczne dla tresera wcale takie nie jest. Sztuczka polegająca na włożeniu do paszczy krokodyla głowy miała zakończyć się jak zwykle – powodzeniem. Krokodyl jednak złapał go za głowę i zaczął szarpać. Krzyki bólu rozeszły się po widowni. Na szczęście krokodyl nie przypuścił śmiertelnego ataku. Wycofał się po chwili do wody.

Zobaczcie nagranie, które pokazuje, że cała sytuacja mogła się skończyć tragicznie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply