Uważajcie, co i kiedy kupujecie przez internet, ponieważ pewien mężczyzna przez przypadek nabył… tybetańskiego jaka!

Zakupy przez internet są z roku na rok coraz popularniejsze. Jest to prosty i szybki sposób, by taniej kupić wiele produktów, z niemal każdej branży. Trzeba jednak uważać, bo jedno kliknięcie „kup teraz” może przynieść wiele kłopotów.

O tym, że zakupy on-line mogą być kłopotliwe, przekonał się pewien Amerykanin. Mężczyzna twierdzi, że pod wpływem zbyt mocnej dawki środków nasennych nie wiedział, co robi i dlatego kupił żywego tybetańskiego jaka z dostawą do domu.

Bohater tej opowieści jest zwykłym obywatelem ze średnimi zarobkami i jak miliony amerykanów ma kłopoty ze snem, więc pomaga sobie zasnąć farmaceutykami. Niestety pewnej nocy zażył nieodpowiednią dawkę leków, co uświadomił sobie dopiero rano po przebudzeniu, gdy sięgnął po komputer. Jak się okazało, kilka godzin wcześniej, a dokładnie o 1:57, dokonał bardzo dziwnego zakupu, ponieważ zamówił tybetańskiego jaka z farmy w Wisconsin. Jednak nie wizja wielkiego zwierzęcia mieszkającego w domu była najgorsza, ale kwota przelewu, jakiego dokonał z tytułu płatności za jaka.

Jaki są źródłem mleka i wełny, ale również wysoko ceni się ich mięso

Szok mężczyzny był uzasadniony, ponieważ zapłacił aż 3.075,99.$ za rogate bydło! Amerykanin nie jest zamożnym człowiekiem i taki wydatek bardzo obciążał jego domowy budżet. Natychmiast postanowił zadzwonić do banku, by wyjaśnić sytuację i dowołać transakcję. Na szczęście udało się wszystko załatwić pomyślnie i mężczyzna mógł odetchnąć z ulgą.

Chyba nikt nie chciałby dostać takiego rachunku

Historia mężczyzny została upubliczniona przez znajomego i migiem wzbudziła ogromne zainteresowanie wśród internautów, którzy namawiali pechowego śpiocha na zatrzymanie tybetańskiego jaka. Ten stwierdził jedynie, że jest zwykłym astrofizykiem i nie stać go na wydanie ponad 3 tysięcy dolarów, by zapewnić internautom ubaw.

Zakupy przez internet należy robić w dzień, kiedy jest się w pełni świadomym swoich czynów