Lekarze zachęcali ją do usunięcia ciąży. Gdy popatrzyła na USG, wiedziała, że musi urodzić za wszelką cenę!
Specjaliści byli zszokowali, że maluch przeżył tydzień. Rodzice nazwali go Nathan Jr. i po jakimś czasie zabrali do domu.
Nie sprawdziły się czarne prognozy lekarzy. Dziecko żyło kolejne tygodnie, miesiące i lata. W końcu było na tyle duże, aby nieść obrączki na ślubie rodziców. Dziś tworzą szczęśliwą rodzinę i nie żałują, decyzji sprzed lat.
Sporo osób ich skrytykowało, twierdząc, że Laura w ogóle nie powinna zachodzić w ciążę, wiedząc, że urodzi chore dziecko. Czy ktoś miał prawo jej tego zabronić? W końcu każdy ma prawo do szczęścia!
źródło : smalljoys.me