Francuski artysta połączył fotografie sprzed 100 lat ze współczesnymi zdjęciami, a afekt w niezwykły sposób pokazuje upływ czasu w Paryżu

Czas płynie nieubłaganie i jedynie zdjęcia zatrzymują blask dawnych dni.

Patrząc na stare fotografie, aż trudno uwierzyć, jak bardzo zmienił się świat. Nie raz wystarczy zaledwie kilka dekad, by otaczające nas krajobrazy zmieniły się diametralnie. Człowiek dodatkowo ma także skłonność do tego, że szybko zapomina to co było, przyjmując że świat jest tylko taki, jak w chwili obecnej.

Problemem przeszłości i teraźniejszości zafascynowany jest francuski reżyser sztuki Julien Knez. To rodowity paryżanin, który postanowił pokazać swoim rodakom i wszystkim Europejczykom, jak przez ostatnie 140 lat zmieniła się stolica nad Sekwaną.

Mężczyzna w swoim projekcie wykorzystał stare zdjecia, robione w latach 1871-1968, które niejako odtworzył.  Po prostu dokładnie powtórzył kadry tych zdjęć i ich nowe wersje wkomponował stare. W ten sposób wyszła niezwykła mozaika ukazująca na jednym obrazku przeszłość i teraźniejszość.

Galeria zdjęć Juliena Kneza zaczyna się już na drugiej stronie. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : curioctopus.it, businessinsider.com

Reply