Te restauracje podbijają serca Amerykanów! Nie ma w nich kasjerów czy kolejek, a zdrowe posiłki serwowane są szybciej niż dania w fast foodzie
Tim Young i Scott Drummond swoją zdrową restaurację nazwali Eatsa, a pierwszy z lokali otworzyli w San Francisco. Mężczyźni wykorzystali innowacyjne rozwiązania techniczne i stworzyli miejsce, w którym nie trzeba stać w kolejkach do kas ani z nikim rozmawiać, co jest znakomitą opcją dla introwertyków.
Eatsa obsługuje swoich klientów tylko za pomocą iPad’ów, przez które składa się zamówienie (można to też zrobić z wykorzystaniem specjalnych ekranów, zamontowanych na miejscu w lokalu). Zamówiony posiłek w ciągu kilku minut pojawia się w specjalnej szafeczce.
Szafeczki do odbioru jedzenia mają wbudowane w drzwiczki ekrany, na których wyświetla się treść zamówienia oraz dane klienta do obioru. Założyciele restauracji Eatsa wdrożyli takie rozwiązanie zainspirowani samoobsługowymi stołówkami pracowniczymi z lat 20′ XX wieku, kiedy w zamykanych szafkach na ludzi czekały zamówione dzień wcześniej dania.
Co można zjeść w tej nowatorskiej restauracji? Czytajcie dalej, a dowiecie się wszystkiego.