Mężowie porzucili te kobiety z dziećmi, a one nie załamały się, ale zakasały rękawy i dorobiły się milionów

Rozwód to bardzo ciężkie doświadczenie. Często człowiek, któremu ślubowało się miłość do końca dni, okazuje się największym wrogiem. Życie układa się różnie i z czasem okazuje się, że coś, co miało trwać wiecznie wypaliło się. Ile rozwodów tyle powodów. Jednak w przypadku każdego pozostają dwie zranione osoby oraz ich dzieci. Dalsze życie nie jest łatwe.

W złej sytuacji pozostają kobiety, które  dbały o dom i dzieci. Najczęściej zostają bez pracy, bez środków do życia i doświadczenia. Dzieje się tak zwłaszcza,  gdy maż zarabiał, a kobieta zajmowała się wszystkim innym. Wiele z kobiet się załamało i nie wiedziało, co dalej. Jak utrzymać siebie? Dzieci? Kobiety, o których przeczytasz poniżej, postanowiły nie poddawać się i pokazały, na co je stać!

Belinda Grashion

Belinda po rozwodzie wylądowała w małym mieszkaniu, pracowała jako masażystka na pół etatu. Bardzo wstydziła się, że brakuje jej na podstawowe rzeczy i musi oszczędzać na jedzeniu dla dzieci. Pewnego dnia, gdy wróciła do domu i znów nie miała za co zapłacić rachunków, położyła się na podłodze i zaczęła płakać.

Płakałam, bo tak bardzo chciałam dobrego życia dla moich córek, a nie miałam nawet na tyle, by zapłacić za jej wycieczkę szkolną. Byłyśmy tak biedne, że często nie jadłam, by oszczędzić pieniądze i kupić lepsze jedzenie dzieciom. Zamiast pogrążać się w depresji, postanowiłam podnieść się i stanąć na nogach. Pokazać córką, że dam rady, że zrobię wszystko byśmy miały dobre życie, bez troski o pieniądze na jedzenie.

Belinda postanowiła zacząć od zadbania o najpotrzebniejsze wydatki. Nie było łatwo, nie miała doświadczenia ani wykształcenia, zaraz po szkole wzięła ślub i zajęła się dziećmi. Mąż nie chciał, by pracowała. Znalazła ogłoszenie o domu na sprzedaż, ruina nie kosztowała wiele, Belinda pożyczyła potrzebne pieniądze od znajomych. Kupiła dom i własnymi siłami wyremontowała go i sprzedała z dużym zyskiem. Potem kupiła kolejny dom i pracowała ciężko, by oddać długi i kupić domy i sprzedaćje z zyskiem. Po 4 latach jest milionerką! Prowadzi firmę, kursy dla kobiet i ma swój wymarzony dom na Barbados.

Teraz stać mnie na własny duży dom, córki mogą jeździć za granicę, stać nas na dobre życie. Staram się dużo pracować, ale też zawsze mieć dla nich czas. Są najważniejsze w moim życiu.

Kolejne niesamowite historie poznasz na następnych stronach!