Policjant biegł jak oszalały przez ponad kilometr! Gdy pokazał, co trzyma w dłoniach, wszyscy wstrzymali oddech

O stróżach prawa różnie się mówi. Jedni są zadowoleni z ich pracy, drudzy wręcz przeciwnie.

Twierdzą, że zaniedbują swoje obowiązku lub naginają prawo. Statystyki pokazują, że liczba wykrywanych przez nich przestępstw nie jest zbyt wysoka, a przecież oczekuje się, aby złapali i ukarali każdego bandytę. Wiadomo, że to niezwykle trudne zadanie, ale to właśnie do ich obowiązków należy pilnowanie porządku i ochrona obywateli. Co niektórzy powinni się zatem trochę bardziej przyłożyć do swojej pracy.

O funkcjonariuszach często krążą niepochlebne dowcipy, obnażające ich niską inteligencję. Złośliwi śmieją się z nich i wytykają, że są nierozgarnięci, mało spostrzegawczy i leniwi. Część mundurowych faktycznie nie wie, po co przyszła do policji. Być może skusiła ich szybka emerytura i „prestiż” zawodu, bo na pewno nie ciężka oraz niebezpieczna praca. Na szczęście w policji nie brak policjantów z prawdziwego zdarzenia, którzy odpowiednio potrafią zareagować na zagrożenie. Jednym z nich jest bohater tego artykułu.

Abhishek Patel to niebywale dzielny policjant z Indii. 40-letni funkcjonariusz nie boi się nikogo i niczego, co udowodnił całkiem niedawno całemu światu. Gdy poinformowano go, że na placu w Madhya Pradesh (środkowe Indie) znajduje się uzbrojona bomba, od razu wiedział, co ma robić. Nie dzwonił po saperów czy po wsparcie kolegów. Wiedział, że nie ma chwili do stracenia i zareagował natychmiastowo.

Co zrobił? O tym na kolejnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : mensxp.com

Reply