W domu niewidomej kobiety wybuchł pożar. Wtedy jej pies zrobił coś, czego nikt się nie spodziewał

Yolanda jest wyszkolonym psem, który ma wpojone odpowiednie reagowanie na zagrożenia. Kiedy poczuła dym, szybko podbiegła do specjalnego telefonu i nacisnęła odpowiedni przycisk. Kiedy Maria się obudziła, nie wiedziała, co się dzieje, zaczęła krzyczeć „niebezpieczeństwo”. Dyspozytor szybko wysłał pomoc i dzięki temu kobieta przeżyła. Gdyby nie pomoc Yolandy, pomoc mogłaby nadjechać za późno.

 

Strażacy ugasili pożar, a kobieta oraz Yolanda trafiły do szpitala. Kobieta na badania, a pies do lecznicy dla zwierząt, gdyż jej oczy były podrażnione przez dym. Jak na bohatera przystało, Yolanda miała wspaniałą opiekę i dostawała ulubione smakołyki i zabawki. Po kilku dniach wróciły do domu, dzięki fundacji udało się szybko naprawić zniszczenia. Pies nie spoczął na laurach, ale znów dzielnie pomagał swojej ukochanej pani i dbał o nią. A niedługo potem znów uratował jej życie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : lifebuzz.com

Reply