Chcą wojny z Koreą, ale czy wiedzą, gdzie ona leży? Jimmy Kimmel zadał to pytanie Amerykanom. Ich „wiedza” zwala z nóg!

Choć bez mrugnięcia okiem zaatakowaliby Koreę, nie mają pojęcia, gdzie wycelować rakiety.

Napięcie między Stanami Zjednoczonymi, a Koreą Północną ciągle rośnie. Reżim Kim Dzong Una nie przestaje się zbroić, mimo zakazu USA. Na pogróżki ze strony Stanów Zjednoczonych Korea Północna odpowiada tym samym. Między oboma państwami wrze, a eskalacja konfliktu może doprowadzić do ataku militarnego.

Według sondażu, sporządzonego dla CNN, gdyby doszło do działań zbrojnych, poparło by je 50 procent Amerykanów! Problem w tym,  że Ci sami ludzie nie mają nawet pojęcia, w którym zakątku świata znajduje się państwo Kima. Poproszeni o to, by wskazać Koreę Północną na mapie, przechodnie z Hollywood Boulevard w Los Angeles, w Kalifornii nie zabłysnęli wiedzą z zakresu geografii. Trudno stwierdzić, czy ich wskazania były bardziej śmieszne, czy też straszne. Nie potrafili pokazać na mapie nawet kontynentu, na którym znajduje się Korea Północna. Szczególnie chętnie pokazywali za to jedno państwo.

Gdyby przechodnie z Los Angeles celowali pociskami USA, reżim Kima mógłby czuć się bezpieczny. Spokojnie spać nie mogliby za to mieszkańcy Kanady! To właśnie ten kraj najchętniej wskazywali Amerykanie na mapie. Po ukazaniu się nagrania z tą niewątpliwą kompromitacją kraju kowbojów i McDonalda, odezwał się bezlitosny internet. Pod adresem występujących w nagraniu przechodniów posypały się słowa krytyki.  – Czy wszyscy Amerykanie są tacy głupi, czy pokazali tylko najgłupszych z najgłupszych? – spytał w swoim komentarzu Rico Suave.

Inny z komentujących, Julian Potgieter wystawił amerykańskiemu społeczeństwu trafną diagnozę, czym rozjaśnił wątpliwości Rico: – W umysłach Amerykanów inne kraje praktycznie nie istnieją. A jeśli istnieją leżą na końcu świata, który tak się śmiesznie składa, jest również granicą USA – stwierdził z ironią komentujący.

Inni internauci uznali, że podobne pytanie powinno się zadać Donaldowi Trumpowi. Jeszcze inni, że takie odpowiedzi nie są dla Amerykanów niczym dziwnym, a spytani o państwo na literę „A” z pewnością wskazaliby Australię. Nie uważamy się za wybitnych geografów, to jednak, co pokazali ci przechodnie przeszło nasze pojęcie. Ich „wiedza” dosłownie zwala z nóg.

Obejrzyj nagranie i przekonaj się sam.

 

 

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : boredpanda.com, youtube.com

Reply