Chciał popisać się na nowym stanowisku, kara za podłe zachowanie przyszła bardzo szybko

Nowa praca to nowe obowiązki, podobnie jak awans, każdy chce się pokazać z najlepszej strony, jednak może to mieć zgubne skutki.

Każdy do kariery podchodzi inaczej. Jedni są zadowoleni z tego, co mają, lubią przyjść do pracy, zrobić, co mają w obowiązkach, a potem iść do domu. Pobyć z rodziną czy oglądnąć film. Ich prawo. Są też ludzie, dla których praca jest wszystkim, będą w niej przesiadywać ciągle i nie przejmować się światem poza nią.

Otrzymanie awansu też nie jest lekkie, zwłaszcza gdy zostajesz przełożonym ludzi, z którymi jeszcze nie dawno się przyjaźniłeś. Nie jest łatwo, bo z jednej strony nie chcesz tracić kontaktu z paczką znajomych, a z drugiej musisz egzekwować to, co wymaga szef. I chociaż wiele osób bardzo cieszy się, gdy dostanie awans, to wiąże się to z wieloma niedogodnościami.

Za większą płacą idą większe obowiązki i nie zawsze takie, które sprawiają tylko przyjemność. W takiej sytuacji najczęściej wybiera się dwie drogi albo człowiek odcina się od znajomych i wypełni przechodzi na stronę szefa. Czasami wybiera znajomych i niestety, nie działa to za długo. Jakiej drogi by nie wybrać, lepiej po prostu dobrze się zachować, bo kiedy człowiek stanie się chamem, karma szybko wróci. Najlepszy przykład poznasz na następnej stronie.