27 lat temu mała dziewczynka oskarżyła polityków o bierność w sprawie klimatu. Co ma do powiedzenia dziś?

Mówi się, że idealizm jest domeną młodości. 

Młodym ludziom przyświecają jeszcze piękne ideały. Mają wspaniałą wizję przyszłości. Są święcie przekonani, że trzeba tylko bardzo chcieć, by dokonać ważnych zmian w otaczającym nas świecie. A potem zaczynają dorastać… Ich plany, pomysły i marzenia weryfikuje rzeczywistość. Znika młodzieńcza buta, a przy tym niestety wiara w lepszy świat i w ludzi, którzy słuchają jeszcze kogoś oprócz samych siebie. 

27 lat temu słuch polityków postanowiła zbadać 12-letnia dziewczynka z Kanady. Severn Suzuki od najmłodszych lat uczyła się tego, jak piękny jest świat i jak kruche jest to piękno. Przyszła na świat w 1979 r. w rodzinie genetyka i ekologa Davida Suzuki oraz pisarki Tary Elizabeth Kullis. Rodzice zaszczepili dziecku miłość do natury. Kiedy w 1991 r. David Suzuki założył własną organizację ekologiczną, Fundację Davida Suzuki, bardzo młoda Severn stała się jej integralną częścią.

Śladami ojca dziewczynka postanowiła wybrać się na rodzinny wypad do Amazonii. Była zszokowana skutkami pożarów w lasach. Severn chciała przyczynić się do edukacji ekologicznej. Na początku działała w swojej szkole. Później wraz z fundacja ojca udało im się kupić filtry do wody dla biednych dzieci, które mieszkały w tropikach. Dzięki wsparciu podobnie myślących osób Severn zorganizowała się i wybrała na Szczyt klimatyczny ONZ do Rio de Janeiro. Był rok 1992. 

W szkole, a nawet w przedszkolu uczycie nas, jak się zachowywać w tym świecie. Uczycie nas, że nie wolno walczyć z innymi, że należy rozwiązywać problemy. Uczycie nas szacunku, tego żeby sprzątać bałagan, żeby nie krzywdzić innych stworzeń, dzielić się i nie być chciwymi. Więc dlaczego robicie dokładnie odwrotnie? – pytała zbulwersowana dziewczynka.

To, co robicie sprawia, że płaczę po nocach – dodała.

Jej słowa były tak mocne, że okrzyknięto ją „dziewczynką, która zatrzymała świat na pięć minut ”.

Czytaj dalej na następnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply