3-latek spędził samotnie 2 dni w lesie! To, co miało go tam spotkać jest niewiarygodne

Psycholodzy wielokrotnie podkreślają, że bajki mają na dzieci ogromny wpływ.

To nie bez znaczenia co oglądają nasze maluchy. Opowieści dla najmłodszych powinny być pozbawione przemocy i uczyć je wartościowych rzeczy takich jak miłość, przyjaźń, szacunek czy pomoc drugiemu człowiekowi. Maluchom trzeba również tłumaczyć, że w bajkach występują fikcyjni bohaterowie i trzeba ich odróżniać od prawdziwych ludzi.

22 stycznia tego roku w amerykańskim stanie Północna Karolina zaginął trzyletni chłopczyk. Casey Hathaway bawił się z innymi dziećmi na podwórku swojej prababci w Ernul. Po jakimś czasie zorientowano się, że maluch zniknął. Wezwano policję i zorganizowano ogromną operację poszukiwawczą, w której brało udział aż 600 ochotników, kilku pracowników FBI oraz zawodowi nurkowie. Wykorzystano również drony oraz śmigłowce.

Podejrzewano, że chłopiec mógł oddalić się do lasu. Zaczęto więc przeczesywać zalesiony teren w hrabstwie Craven. Po dwóch dniach nastąpił przełom w poszukiwaniach. Jeden z wolontariuszy usłyszał krzyki dziecka wzywające mamę. Okazało się, że to mały Casey. Zaplątał się z ciernisty krzew i nie mógł wydostać. Znajdował się jakieś 400 metrów od domu. Wszyscy bardzo martwili się o jego zdrowie. W nocy padał deszcz, a temperatura była bliska zeru.