5 powodów, dla których dla szczęśliwych par, media społecznościowe mogłyby nie istnieć

Żyjemy w czasach, w których wyznacznikiem tego, że ktoś istnieje, żyje i ma się dobrze jest to, czy posiada konto na Facebooku.

Relacje międzyludzkie bardzo często zawiązujemy w internecie, a niektóre z nich do internetu się przenoszą. Choć dla większości użytkowników sieci pary obnoszące się ze swoimi uczuciami w mediach społecznościowych bywają irytujące, coraz częściej musimy się po prostu godzić z tym, że to właśnie na Facebooku zakochani wyznają sobie miłość.

To, że w ten sposób pozbawiają się choćby krztyny intymności, to zupełnie inna historia. Kiedyś można byłoby się zastanawiać, czy takie uczucia „na pokaz” są jeszcze szczere. Dziś ludzie nie myślą o tym, że ich wynurzenia mogą przeczytać już nie tylko znajomi, ale znajomi znajomych i dalej – w skrócie zupełnie obcy ludzie. Jak jednak dowodzą naukowcy, udanym związkom afiszowanie się ze swoimi uczuciami w mediach społecznościowych wcale niepotrzebne. Badacze dokładnie zgłębili temat. Sprawdzili w jakim stopniu pary, które z ręką na sercu uznały się za w pełni szczęśliwe, są obecne w przestrzeni publicznej.

Doszli przy tym do jednego ważnego wniosku: udanym związkom do niczego niepotrzebny jest Facebook, Instagram, i inne portale. Szczęśliwie dobrani nie potrzebują dzielić się swoją miłością z innymi. Nie zabierają swoich wirtualnych znajomych do domów, nie relacjonują im wakacji i nie wpuszczają do sypialni. Oto tylko sześć powodów, dla których ludzie znajdujący się w udanych związkach tego nie robią.

1. Żyją tu i teraz

Są szczęśliwi tu i teraz. Nie potrzebują akceptacji innych, żeby poczuć się lepiej. Nie muszą słyszeć, że „ładnie im ze sobą”, albo, że „pasuje im to dziecko”. Doskonale wiedzą, że są szczęśliwi, bo to czują, a jedyne co się dla nich liczy to właśnie uczucia, jakimi siebie darzą.

Poznaj pozostałe powody, dla których szczęśliwe związki unikają i powinny unikać mediów społecznościowych.

ong>2. Partner ich uszczęśliwia

To, co ich uszczęśliwia, to druga osoba. Są zadowoleni ze swojego prawdziwego, niewirtualnego życia. Wybrali sobie jedną osobę, z którą chcą dzielić smutki, radości, zwycięstwa i porażki. Nie potrzebują wianuszka wielbicieli z wiecznie wyciągniętymi w górę kciukami, którzy uwielbiają wszystko to, co zrobią, zaaprobują każdy pomysł i wszystko skwitują jakimś banałem. Nie chcą rozpraszać się śledzeniem czyichś profili, czy uzupełnianiem swojego.

Żyją wesołym, szalonym, zwariowanym życiem, które podoba im się takie, jakie jest.

3. Nie chcą wyciągać na wierzch kłótni

Nawet szczęśliwym parom zdarzają się kłótnie i niesnaski. Bywają momenty, w których najdrobniejsze przewinienie może stanowić argument w waśni, czy sporze. Takie argumenty można wówczas z łatwością znaleźć na Facebooku. Nie chcąc się ich tam doszukiwać, szczęśliwe związki nie afiszują się zbytnio ze swoimi uczuciami. Zachowują umiar, nie chcą, by ich oziębłość w stosunku do siebie nawzajem zauważyli inni. Nie bawią się w statusy typu: „w skomplikowanym związku” i nie wyciągają swoich brudów na widok publiczny. Ich relacja jest intymna zarówno jeśli chodzi o wzloty, jak i o upadki.

ong>4. Nie potrzebują niczego udowadniać

Są na tyle pewni siebie i swoich uczuć, że nie czują potrzeby ciągłej, wzajemnej adoracji, zwłaszcza w przestrzeni publicznej. Nie muszą nikomu niczego udowadniać. Nie potrzebują chwalić się tym, co dostali od partnera na urodziny, imieniny, czy z okazji Walentynek. Mają prywatne życie, prywatne sprawy i prywatny związek. Ich miłość sprawia, że czują się kompletni. Do szczęścia niepotrzebne im komplementy, czy uznanie innych osób.

5. Szkoda im cennego czasu

Ludziom, którzy są ze sobą szczęśliwi wciąż siebie mało. Cenią czas, który ze sobą spędzają i nie lubią tracić go w internecie. Takie osoby wiedzą, że aby mieć się kiedyś czym podzielić z innymi, swoimi wspomnieniami, widoczkami z odwiedzonych, cudownych miejsc, trzeba mieć czas, by to wszystko zobaczyć i przeżyć. Fałszywe wspomnienia i relacje na bieżąco, kosztem czasu i chwili, która właśnie mija, ich nie interesują. Czerpią pełnymi garściami z tego, gdzie są i z kim i właśnie dlatego są szczęśliwi.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : wittyfeed.com

Reply