Alyssa po spotkaniu pewnego staruszka w sklepie, płakała całą drogę do domu. Tego, co senior powiedział i zrobił, nie zapomni do końca życia

Nigdy nie wiemy, kiedy los postanowi nieco nami potrząsnąć.

W codziennym pędzie życia człowiek zapomina o tym, co ważne i nie docenia tego, co ma. Na szczęście wtedy los potrafi o tym przypomnieć, choć to może być poruszająca i nieco bolesna lekcja, ale za to skuteczna i zapadająca w pamieć, o czym przekonała się Alyssa Hecker z Oklahomy.

Alyssa, jak w każde sobotnie przedpołudnie, pojechała ze swoim 2-letnim synkiem Owenem na zakupy. W między czasie myślała o domowych porządkach, martwiła się plamę na kanapie, która nie chce zejść i o to, że musi zrobić przegląd w aucie. Jej głowę zajmowało tysiąc różnych myśli o codziennych sprawunkach i problemach.

Owen uwielbia dinozaury, więc gdy tylko je dostrzegł na sklepowej półce, chciał je włożyć do koszyka. Alissya zaczęła więc mu tłumaczyć, że może kupić mu tylko jedną zabawkę, bo nie ma pieniędzy na wszystkie i musi wybrać tą, który mu się najbardziej podoba. Chłopiec oczywiście zaczął grymasić.

Wtedy podszedł do nich sympatyczny senior. Mężczyzna przywitał się i zauważył, że Owen to urocze i śliczne dziecko oraz zaczął razem z nim oglądać i bawić się dinozaurami Alyssa przyznała, że poczuła się wtedy zmieszana, ponieważ w dzisiejszych niespokojnych czasach, zainteresowanie dorosłego mężczyzny obcym dzieckiem, wydało jej się dziwne.

Po kilku minutach spędzonych przy półce z dinozaurami, staruszek głęboko westchnął i zaczął czegoś szukać w kieszeniach, a gdy wyjął pieniądze, Alyssa była jeszcze bardziej zdziwiona…

Co zrobił i powiedział senior? Tego dowiecie się już z kolejnej strony.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : nolocreo.com

Reply