Tę roślinę każdy powinien mieć w swojej sypialni! Ma zbawienny wpływ na zdrowie

Czym leczyły się nasze babcie, gdy wizyta w lekarza była niemożliwa?

Otóż stawiały na naturalne metody. Wiedziały które rośliny pomagają na dane schorzenia i nie wahały się ich użyć. Popularnymi „lekarstwami” był czosnek, miód, chrzan, cebula, kapusta, lipa, czarny bez czy rumianek. Dziś odbiega się od tradycyjnych sposobów leczenia i sięga się po gotowe preparaty z apteki. Tak jest szybciej i wygodniej. 

W domach naszych babć często można było spotkać roślinę o nazwie sansewieria, nazywaną również wężownicą, ogonem szczupaka czy językiem teściowej. Niegdyś można było ją spotkać w niemal każdym domu, dziś mają ją nieliczni, a szkoda, bo jest pomocna przy wielu schorzeniach, a także zbawiennie działa na samopoczucie. Dotlenia pomieszczenia, w których się znajduje i oczyszcza powietrze z toksyn i zanieczyszczeń.

Żywy filtr

Często określa się wężownicę żywym filtrem, dlatego że eliminuje z powietrza substancje, które mogą negatywnie wpływać na zdrowie. Udowodniono, że pochłania formaldehyd. Ten związek chemiczny jest obecny w niektórych materiałach, wykładzinach, dywanach, środkach czystości, meblach czy tapetach. Przewlekły kontakt z formaldehydem źle działa na układ odpornościowym, wywołuje bezsenność, bóle głowy, niepokój i ogólne osłabienie. Ponadto wykazano, że związek może wywoływać niektóre nowotwory.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply