10 urokliwych zdjęć wykonanych z drona. Te fotografie to dowód na to, że nie tylko przyroda może zachwycać

O tym, że przyroda i natura, która nas otacza jest niezwykła i urzekająca, wie każdy.

Jest wiele zakątków świata, do których nie dotrzemy, a ich piękno możemy podziwiać tylko dzięki fotografiom. Są to miejsca odległe, z surowym klimatem, niebezpieczne, zamknięte dla turystów. Udają się tam tylko zapaleńcy. Spełniają swoje marzenia, za które niejednokrotnie płacą wysoką cenę.

Z podróży wracają ze wspaniałymi wspomnieniami, poczuciem zwycięstwa i materiałem fotograficznym, który możemy potem oglądać i się zachwycać. Kochamy takie zdjęcia, uwielbiamy podziwiać przyrodę, naturę, która jest piękna, a jednocześnie okrutna i zdradliwa. Fotografie, na których uwiecznione zostały żywioły zdobywają najwyższe nagrody i uznanie najwybredniejszych krytyków. Ich odbiorcy doceniają nie tylko wspaniałe zdjęcia, ale i poświęcenie mistrzów migawki, którzy dla tego jednego niepowtarzalnego kadru ryzykowali nieraz własne życie.

Okazuje się jednak, że nie trzeba aż takiego heroizmu, by uwiecznić piękno otaczającego nas świata. Dowodem na to są fotografie m.in. Jamesa Langstona, które od jakiegoś czasu robią prawdziwą furorę na Instagramie. Ich autor obok twórców o pseudonimach @DroneoftheDay (250 tys. followersów), czy @FromWhereIDrone (153 tys. followersów) podbija platformę zdjęciami wykonani przy użyciu drona.

W ten sposób wykonuje fotografie głównie miejskiej architektury. Jego kadry przedstawiają wielkie aglomeracje i pokazują cudowną geometrię oraz precyzję, z jaką powstały. Najlepiej widać ją właśnie z góry, z wysokości, z której przeciętny człowiek nie może oglądać świata. Zdjęcia wykonane z dronów są prawdziwym dowodem na to, że dzieła rąk ludzkich mogą być równie piękne i fascynujące, co groźna i kapryśna natura.