Fotograf zrobił zdjęcia ludziom nago i w ubraniach. Czy jesteś w stanie zgadnąć, które jest które?

Czasami już drobny szczegół jest w stanie zmienić to, czy dobrze się ze sobą czujemy.

Jeśli np. mamy na sobie ubranie, którego nie lubimy, ale z różnych względów musieliśmy je założyć, czujemy się ze sobą źle i nieatrakcyjnie. Co dopiero, jednak gdy ktoś każe nam się przed sobą obnażyć? Mimo że w mediach, reklamach i teledyskach jest jej pełno, nagość wciąż jest dla nas nieoswojona i nie każdy, jest w stanie rozebrać się przed obcymi ludźmi.

Reakcje na nagość są jednak przeróżne. Jedni uśmiechają się nerwowo, inni mają pytający wzrok, jeszcze inni są dumni z tego, jak wyglądają i chętnie chwalą się swym ciałem. Prawdę wyczytać można z naszych twarzy. To tam odbijają się wszelkie nasze emocje.

Mikroekspresje ludzi, którym kazano się rozebrać, w swym aparacie uchwycił fotograf z Vancouver (Kanada), Dylan Hamm. W styczniu 2016 r. przeprowadził on projekt „Naked faces” („Nagie twarze”) i postanowił zrobić ludziom zdjęcia przed i po tym, jak się rozbiorą. Dla większości nieznajomych był to niewątpliwie duży krok poza strefę osobistego komfortu.

Choć wiedzieli, że zdjęcie będzie przypominać zdjęcie do paszportu i zobaczą fotografię przed jej publikacją gdziekolwiek, samo stanięcie nago przed obiektywem wywołało w nich falę emocji. Odbiły się one na twarzach jak w lustrze.

Dylan pomieszał zdjęcia ubranych z rozebranymi i zestawił je ze sobą w interesujące kolaże. Żeby było ciekawiej, kazał zwiedzającym jego wystawę zgadywać, czy ubrana jest osoba z lewej, czy z prawej tylko po emocjach, które wyrysowały się na jej twarzy.