Milionerka karmi męża żarciem dla kotów! Oszczędza na wszystkim, co się da, a jej mąż jest bezradny

Kiedy słyszymy o jakimś milionerze, wydaje się nam, że jego życie usłane jest różami, a on sam opływa w luksusach.

Wyobrażamy sobie, że ubiera się u najlepszych projektantów, wyjeżdża na zagraniczne wakacje, mieszka w rezydencji z basenem, ma luksusowe samochody i jachty… Nie zawsze jednak bogacze lubią trwonić swój majątek. Niektórzy wolą zachować go wyłącznie dla siebie i patrzeć jak z dnia na dzień się powiększa.

Czy możesz sobie wyobrazić, że w domu osoby, która ma miliony na koncie, brakuje ciepłej wody? Tak właśnie wygląda życie Aimee Elizabeth, trenerki, autorki książek i amerykańskiej bizneswoman. Kobieta zapewnia, że w domu wystarczy jej tylko jeden nóż do masła. Nigdy go nie myje, gdyż może stać się matowy i trzeba go będzie wymienić na nowy, a to dodatkowy koszt. 

Z gąbką do mycia naczyń rozstaje się dopiero wtedy, gdy rozpadnie się ze starości. Milionerce nie przeszkadza, że gromadzi się na niej tłuszcz i zarazki. Oszczędza również na wodzie, głównie na ciepłej. Potrzebuje jej tylko rano, aby wziąć prysznic przed pracą. Później ciepłej wody nie ma w całej posiadłości. Leci z kranu przez 20 minut z rana każdego dnia, po południu i wieczorem jest już zimna.