Widziałeś kogoś z takim tatuażem? Niesie ze sobą ogromny przekaz! Niektóre studia tatuażu wykonują go za darmo!

Na Instagramie, Pintereście i serwisach poświęconych tatuowaniu ciała pod hasłem „semicolon” znaleźć można mnóstwo tatuaży przedstawiających malutkie średniki. Znajdują się w różnych miejscach, za uszami, na nadgarstkach, między palcami czy na przedramionach.

Chwalą się nimi różne osoby w różnym wieku. Nie zostały wytatuowane przypadkowo. Mają głębokie przesłanianie i mogą dużo powiedzieć o ludziach, którzy się na nie zdecydowali. Nie informują absolutnie, że to osoby zafascynowane interpunkcją czy emotikonami, mają o wiele mocniejszy przekaz.

Inicjatywa Project Semicolon (Projekt Średnik) została zapoczątkowana przez Amy Bleuel w 2013 roku. Dziewczyna chciała w ten sposób upamiętnić swojego ojca, który popełnił samobójstwo. Od tego momentu wytatuowany średnik stał się symbolem ludzi, którzy mieli lub ciągle mają depresję, myśli samobójcze czy mniejsze lub większe problemy emocjonalne.

To także oznaczenie osób zmagających się z uzależnieniami i samookaleczeniem. Informuje, że komuś udało się pokonać trudny okres lub wręcz przeciwnie — wciąż walczy, aby jego życie stało się lepsze. Znak jest również źródłem siły w chwilach największego zwątpienia.

Ciekawi cię, dlaczego wybrano właśnie ten znak interpunkcyjny? Odpowiedź na drugiej stronie!