Lekarze potwierdzili, że choroba Michelle nie pozwoli jej dożyć świąt. To, co zrobili dla niej mieszkańcy miasta jest wspaniałe!
Wszyscy kochamy święta, Boże Narodzenie jest najbardziej rodzinnym z nich. Niejednokrotnie ludzie jadą wiele kilometrów, by ten dzień spędzić z rodziną. Zawsze bolesne jest, gdy ktoś nie może być, gdyż go już nie ma.
Takie smutne święta prognozują lekarze rodzinie Michelle Fadel z Concord w Kalifornii. W 2010 roku u Michelle wykryto raka piersi. Podjęła się leczenia i przeszła operację, chemioterapię i radioterapię. Rak został pokonany, niestety nie na długo.
Niestety rak znów zaatakował i to z wielką siłą. Trzy lata temu okazało się, że rak zajął płuca, a potem kości i mózg. Niestety, na tak rozległego raka nie ma lekarstwa. Lekarze zgodnie stwierdzili, że niestety, ale Michelle jest coraz słabsza i jej organizm się poddaje.
Gdy społeczność, w której żyje od lat, dowiedziała się o sytuacji szybko zareagowała. Wiedzieli, że kocha święta i jest to jej ulubiony czas w roku.
Uwielbiam to, że każdy jest wesoły, wszyscy są razem, wszystko jest oświetlone i ładne. Rzadko kogo można zobaczyć w złym humorze. – stwierdziła Michelle.
Na następnej stronie dowiesz się, co zrobili!
źródło : people.com