Jalen niespodziewanie stał się bohaterem internetowych memów, a wszystko przez to, że lekcja biologii okazała się dla niego zbyt fascynująca

W dobie wszechobecnych komórek trzeba uważać na swoje zachowanie, bo nigdy nie wiemy, kiedy ktoś nas nagrywa.

Człowiek często jest czymś tak zaaferowany, że nie kontroluje takich rzeczy jak mimika czy gestykulacja. To nic złego czy niepokojącego, ale może mieć bardzo zabawne konsekwencje, zwłaszcza jeśli ktoś uwieczni na filmie czy zdjęciu nasze niestandardowe, dziwne czy przesadne zachowanie.

Współczesna młodzież już nie potrafi obejść się bez telefonów komórkowych, które służą im głównie do komunikacji, serfowania po necie, słuchania muzyki i rejestrowania rzeczywistości. Z tej ostatniej opcji swojego sprzętu skorzystała 18-letnia Jill Lojas podczas nietypowej lekcji biologii i nagrała to, co się podczas niej działo.

Jill początkowo skupiała obiektyw na elementach związanych z lekcją, ale w końcu całą uwagę na filmie skradł kolega z klasy, który robił takie miny, że jego wizerunek później został wykorzystany do tworzenia internetowych memów.

Odwiedźcie kolejne strony i zobaczcie nagranie ze szkoły, które zarejestrowało arcyzabawne miny tego nastolatka.