Połączyła trzy składniki i nałożyła na brudne fugi. Efekt końcowy jest rewelacyjny, a to dopiero początek jej patentów na sprzątanie

Półki sklepowe uginają się od preparatów, których możemy używać do sprzątania.

Mleczka, żele, spraye, proszki i inne specyfiki kuszą etykietami obiecującymi, że bez wysiłku wysprzątasz kuchnię, łazienkę, wyczyścisz piekarnik, toaletę, przypalony garnek itp. Często trudno zdecydować, który środek czyszczący włożyć do koszyka, a od różnorodności produktów i marek można dostać zawrotu głowy. Porządek jednak chce mieć każdy. Co więc wybrać?

Na początek warto prześledzić skład detergentów przeznaczonych do sprzątania. Nie są to, niestety, preparaty bezpieczne dla naszego zdrowia i środowiska. Często mogą przynieść więcej szkody niż pożytku, zaczynając od podrażnienia skóry, a kończąc na poważniejszych konsekwencjach, typu podrażnienie dróg oddechowych czy nawet choroby nowotworowe.

Warto więc ograniczyć przynajmniej część agresywnych detergentów stosowanych do sprzątania. Okazuje się, że istnieją bezpieczne zamienniki, które przygotujemy sami w domu, w dodatku z produktów, które z reguły zawsze mamy pod ręką.