Student nie chciał płacić za akademik więc zbudował sobie dom
Kiedy Joel Webber zaczął studia w Teksasie, chciał ograniczyć wszelkie opłaty do minimum. Do opłat za studia dochodziły rachunki za mieszkanie. Joel postanowił darować sobie tę comiesięczną opłatę i zbudował dom!
Dom nie jest wielki, ale mieści wszystko, co jest potrzebne młodemu chłopakowi.
Dom zbudował na zwykłej przyczepie i kosztował go około 20 tyś. dolarów. Biorąc pod uwagę, że za pokój musiałby płacić około 800 dolarów, inwestycja szybko się wróci. Co lepsze nie musi dzielić mieszkania z współlokatorem.
Dom posiada wszystkie niezbędne sprzęty – działającą hydraulikę, prąd, prysznic i piec.
Co ciekawe, może podróżować nim, gdzie tylko chce, ponieważ dom jest zrobiony na kółkach.
Mogę zawsze mieszkać w tym domu i to jest dla mnie spoko. 14 metrów kwadratowych może nie wystarczać każdemu, ale jest OK. – mówi Joel.
Jedno jest pewne, ten domek jest dużo przytulniejszy niż większość zakwaterowania do studentów.
Mikro dom na kółkach nie jest dla każdego, ale trzeba przyznać, że w tym przypadku to bardzo dobry pomysł.
Pomysłowość Joela możesz śledzić na Facebooku i Instagramie.
źródło : facebook.com