Okrutny proceder farbowania kurcząt na Wielkanoc! Powiedzmy STOP temu barbarzyństwu

W Polsce na Wielkanoc zazwyczaj farbuje się jajka w niektórych rejonach światach, rządzą niestety inne trendy. W Stanach Zjednoczonych, Chinach, Indiach czy Malezji farbuje się kurczęta!

Można je zafarbować na dwa sposoby. Pierwszy polega na wstrzyknięciu do niewyklutych jaj amoniaku, nadtlenku wodoru i barwnika spożywczego. Drugi sposób polega na posypywaniu lub polewaniu pisklaków barwnikiem w proszku lub w płynie. W ten właśnie sposób powstają okazy w różnych kolorach tęczy. Największą popularnością cieszą się te w neonowych barwach. Kolorowe kurczaki są ciekawą atrakcją i świąteczną ozdobą. 

Służą również jako popularne prezenty świąteczne, które daruje się rodzinie i znajomym. Farbowanie kurczaków to proceder znany od dawna jednak dopiero niedawno postanowiono coś z nim zrobić. Obrońcy praw zwierząt twierdzą, że żywe zwierzęta są traktowane jak zabawki. Nie ma pewności, że barwniki im nie szkodzą. Nikt nie sprawdza, czym się je faktycznie barwi. Ponadto po świętach wielkanocnych robią się bezużyteczne. Szybko nudzą się właścicielom, a dzieci już nie chcą się nimi bawić.

Są więc zabijane, porzucane lub w najlepszym wypadku oddawane na farmy drobiarskie lub przekazywane do miejsca skąd zostały kupione. W ostatnich latach zaczęto wstrzykiwać w jaja barwniki fluorescencyjne. Zafarbowane w ten sposób ptaki świecą w ciemnościach i są przedświątecznym hitem! Niezwykłe kolory utrzymują się przez kilka tygodni. Znikają, gdy kurczęta zrzucają puch i zaczynają im wyrastać normalne pióra.

Zobaczcie, jak wygląda farbowanie malutkich kurczątek! Nie rozumiemy, po co funduje się im taki stres!

https://www.youtube.com/watch?v=kXXQLLD-Tmk
Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply