Nawet para książęca nie mogła powstrzymać się od śmiechu, gdy usłyszała innuicki tradycyjny śpiew. A ty dasz radę?

Tradycje różnych społeczności potrafią naprawdę zaskoczyć, nawet ludzi, którzy znają etykietę i umieją się zachować w każdej sytuacji.

Czytając o tradycjach i zwyczajach różnych ludów, potrafimy się nieźle zaskoczyć. Coś, co dla nas jest nie do pomyślenia, jest zupełnie normalne dla innych. Normy społeczne, tradycje czy tabu dotyczą zwykle sfer życia intymnego, relacji i hierarchii ról we wspólnym życiu. Normują postępowanie ludzi i sprawiają, że czuja się wspólnotą, mają wspólną tożsamość.

Na kulturę i tradycje ma wielki wpływ dziedzictwo kulturowe, zwłaszcza w społecznościach, które swoją kulturę przekazują przez opowiadanie o przodkach, świecenie ich pamięci wiele pokoleń wstecz. Magia w takich kulturach jest ważna, a można ją wyzwolić poprzez tradycyjne tańce, śpiewy i odpowiednie obrzędy. Niekiedy dla osób niewtajemniczonych w znaczenie gestów, kroków czy dźwięków może to być zaskakujące, niekomfortowe, a w niektórych przypadkach, bardzo zabawne.

Społeczność  Innuitów jest dla nas bardzo tajemnicza, język nieznany, a obrzędy i tradycje dopiero poznajemy. Przekonali się o tym księżna Kamila i książę Karol, którzy przebywają na wyjeździe w Kanadzie. Zostali przywitani tradycyjnym śpiewem innuickich kobiet. Śpiew ten wykonywany jest na zasadzie oddechów i dźwięków wydawanych przez dwie kobiety i powinien trwać jak najdłużej.

Kamila i Karol nie mogli powstrzymać się od chichotania, a czujne oko kamery zaraz to zarejestrowało. Odwiedziny książąt miały uświetnić obchody 150. urodzin Kanady. Państwo to nie jest zależne od brytyjskiej monarchii, lecz jego władze są bardzo przychylne zarówno królowej Elżbiecie, jak i jej dzieciom oraz wnukom. Jak widać występy przygotowane dla szacownych gości, będą jeszcze nie raz wspominane przez media.

Cóż, kiedy zobaczycie nagranie z dźwiękiem, wielu z was dołączy do radość i pary książąt.