Od jej pogrzebu minęło 5 tygodni. Po pewnym czasie rodzina kobiety dostała telefon, który zmienił niemal wszystko!
Z krainy umarłych nie ma powrotu, dlatego nikt nie chce do niej trafić.
Śmierć kogoś bliskiego, zwłaszcza ta nagła, jest ogromną tragedią dla całej rodziny i bardzo ciężko się z nią pogodzić. Często chwilą, w której żałobnicy uświadamiają sobie, co tak naprawdę się stało, jest dopiero pogrzeb, gdy trumna z ciałem zmarłego znika na wieki pod ziemią.
Straszne chwile rozpaczy na cmentarzu przeżyła rodzina Wheeler z Michigan, gdy przyszyło jej pochować 19-letnią Whitney. Zmarła dziewczyna była studentką pierwszego roku na uniwersytecie w Indianie i zginęła w wypadku samochodowym jadąc na zajęcia.
Rodzice Whitney jeszcze nie wyszli z szoku po otrzymaniu informacji o śmierci córki, gdy odebrali kolejną niewiarygodną wiadomość: Whitney żyje. Państwo Wheeler nie wiedzieli, co mają myśleć: czy ich córkę z kimś pomylono, a może zakopano żywcem?
Całą historię Whitney Wheeler poznacie z dalszych stron artykułu.