Znalazł gazetę pod łóżkiem siostry. Gdy zaczął ją przeglądać, nie mógł uwierzyć, że czyta coś takiego

Kobiece magazyny składają się głównie z reklam. To największy, ale nie najcięższy zarzut. Strony wypełnione są zdjęciami pięknych modelek, produktów, które mają dać ci szczęście.  Do tego dochodzą sponsorowane artykuły, które mają w jak najlepszy sposób pokazać ciuchy i zachęcić do ich kupna. W popularnym magazynie Elle jest 426 stron, W niemniej popularnym Cosmopolitanie 244.  Spróbujesz zgadnąć ile z tych stron to reklamy?

W pierwszym czasopiśmie reklamy i artykuły sponsorowane zajmowały 364 strony! 85% tego czasopisma! W Cosmopolitan 158 stron, czyli 65% gazety to materiały promocyjne. Czyli kupuje się katalogi produktów, które bazują na tym, że zarzucają ci, że nie jesteś wystarczająco dobra. Tytuły krzyczą: „Zmień się w 10 dni!”, „Bądź sobą, ubierz się jak szafiarka”. Większość artykułów opiera się na wytknięciu ci błędów, potknięć. Pokazuje, że kobieta nie jest idealna, póki nie włoży butów takiej firmy i tony makijażu.

Badania pokazują, że 70% kobiet już po 3 minutach  czytania takich artykułów czuje się zawstydzona, smutna i przygnębiona. A to wszystko przez promowanie nierealnego świata! Pokazują aktorkę, która tuż po porodzie robi serię tysiąca brzuszków, podczas gdy kobiety na całym świecie nie mają sił zejść z łóżka. To sprawia, że czuja się gorsze. Czy słusznie, przekonasz się na kolejnej stronie.