Przedszkolanki zorganizowały dzieciom zajęcia, które oburzyły internautów! Czego chciały w ten sposób nauczyć maluchy?
Kierownictwo placówki przeprosiło za całe zdarzenie i zapewniło, że koniowi nic się nie stało. Zaraz po zajęciach plastycznych został dokładnie umyty. Farby były dla niego w pełni bezpieczne i nie spowodowały żadnych podrażnień ani uszkodzeń. Właścicielka konia o imieniu Vicki także nie widzi problemu. Twierdzi, że Smarty lubi być malowany. Nie wiadomo, skąd kobieta ma takie informacje. Może koń powiedział jej to w tajemnicy?
Tak czy inaczej, w żaden sposób nie mógł zaprotestować, a przedszkolaki robiły z nim, co chciały. Widać, że Smarty to wyjątkowo łagodne zwierzę. Nikogo nie kopnął ani nie wystraszył, a zapewne nie czuł się zbyt komfortowo w grupie rozwrzeszczanych dzieciaków. Myślicie, że przedszkolanki miały dobry pomysł? Nie mogły po prostu kazać maluchom rysować na papierze?
źródło : mur.tv