Dziecko spędziło pod gruzami ponad 22 godziny. Zobacz, jak skończyła się jego historia.
Na szczęście następnego ranka jeden z ratowników usłyszał cichy płacz i operacja została wznowiona. Dziecko udało się wyciągnąć spod gruzów dopiero po 22 godzinach od katastrofy. Na szczęście nie doznało żadnych poważnych obrażeń.
Po krótkim pobycie w szpitalu Sonit powrócił w ramiona matki. Jego rodzina w trzęsieniu ziemi straciła dom i praktycznie cały dorobek życia. Jej członkowie nie mogą jednak przestać się uśmiechać na widok cudem ocalałego dziecka.
Jeśli spodobała Ci się ta historia podziel się nią ze znajomymi na Facebooku.