Ten facet przez 20 lat uniknął płacenia czynszu. Teraz jest lokalnym celebrytą!

Wielu młodych ludzi marzy o własnym mieszkaniu, które daje swobodę i uniezależnia od rodziców czy teściów.

Rzeczywistość pokazuje, że dla większości par czy młodych małżeństw to tylko niespełnione marzenie bowiem płace w naszym kraju pozwalają tylko na wynajem 40-metrowej kawalerki. Lepiej jednak ciasne a własne niż duże i luksusowe a z kłopotliwymi lokatorami.

Marcio Mizael Matiolas z Rio de Janeiro w Brazylii wymyślił sprytny sposób, jak mieć dach nad głową i uniknąć płacenia czynszu. 44-letni Brazylijczyk wybudował na plaży Barra de Tijuca gigantyczny zamek z piasku i wprowadził się do niego. Jego 3-metrowa sypialnia jest największym pomieszczeniem w budowli. Trzyma w niej rzeczy osobiste oraz książki, wędki i kije golfowe. Mężczyzna z uśmiechem na ustach zapewnia jest zadowolony z życia, które prowadzi.

Twierdzi, że nie potrzebuje większego mieszkania, bo w swoim zamku ma wystarczająco dużo przestrzeni. Marcio mówi, że nie rozumie ludzi, którzy wynajmują domki na plaży. Ceny czynszu zwalają z nóg, a warunki podobno nie są wcale rewelacyjne.

Dorastałem w Zatoce Guanabara i od dziecka mieszkałem na plaży. Tak naprawdę nie wiem, co to tradycyjny dom.

Ludzie płacą wygórowane czynsze za życie blisko morza. Ja nie płacę żadnych rachunków i nie mam z tytułu zamieszkania wydatków. Myślę, że prowadzę dobre życie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply