Przecięła kilka mydeł na pół i umieściła je w ogrodzie. W ten sposób pozbyła się paru nieproszonych gości!

Wiosna i lato to ulubione pory roku dla pasjonatów ogrodnictwa. Przyroda budzi się do życia, wszystko kwitnie, pachnie i przepięknie wygląda.

Nie ma nic przyjemniejszego niż usiąść w kwiecistym ogrodzie z kubkiem kawy w ręku i rozkoszować się jego cudownym widokiem. Niestety, utrzymanie go w idealnym stanie wymaga poświecenia i pracy. Trzeba mieć przynajmniej podstawową wiedzę z zakresu ogrodnictwa, aby wiedzieć co nieco o roślinach i warunkach, w jakich lubią rosnąć.

Przydaje się również znajomość szkodników, atakujących rośliny. Warto znać również metody ich likwidacji i odstraszania. Jak wiadomo, w ogrodzie nie brakuje nieproszonych gości. Ślimaki, krety, nornice, mrówki, mszyce, turkucie czy karczowniki potrafią wyrządzić ogromne szkody. Dobrze zatem wiedzieć jak skutecznie z nimi walczyć. Chodzi tu nie tylko o gotowe chemiczne preparaty, ale i o domowe sposoby, które niekiedy sprawdzają się o niebo lepiej.

Dziś podpowiadamy jak za pomocą zwykłych kostek mydła pozbyć się z ogrodu pewnych zwierząt. Chodzi tu głównie o wiewiórki, sarny, zające i krety. Okazuje się, że odstrasza je mydło, a raczej jego zapach. Nie musisz wykorzystywać kostek z najwyższej półki, wystarczy, że sięgniesz po te najtańsze, które prawdopodobnie okażą się tak samo skuteczne.

Przejdź na kolejną stronę i dowiedz się więcej o tej metodzie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : tiphero.com

Reply