Choć choroba odebrała jej dłonie, to nie zamierza być szarą myszką. Poznajcie Pyrę Ali, kobietę ze „skórą motyla” 

Myra przez swą chorobę jest mylona z osobami, które zostały oblane kwasem, ponieważ jej skóra wygląda jak wypalona żrącą substancją i pokrywają ją blizny, których nie da się ukryć. Liczne blizny doprowadziły u Myry m.in do złączenia palców rąk i w efekcie kobieta dysponuje tylko lewym kciukiem oraz palcem wskazującym. Choć jej dłonie praktycznie nie istnieją, Angielka nie zrezygnowała z wykonywania codziennego makijażu.

Wiele osób dziwi się, że dla wyglądu Myra zadaje sobie dodatkowy ból, ale ona jest szczęśliwa z tym, jak żyje:

Po prostu z natury nie jestem jedną z tych osób, które wiecznie na coś narzekają i są z czegoś niezadowolone. Dla mnie ból nie jest wymówką i staram się żyć normalne, nie rezygnując z tego, co mi się podoba.

Wykonanie makijażu zdeformowanymi dłońmi nie jest łatwe, ale Myra radzi sobie bardzo dzielnie. Dodatkowo kobieta nie poprzestaje tylko na make-upie jako atrybucie kobiecości i dba też o atrakcyjny i twarzowy strój.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : thesun.co.uk

Reply