Myślałem, że to zwykły basen… Jak to zobaczyłem, opadła mi szczęka z wrażenia…
Ten człowiek nie odkrył sekretu lewiatacji na plecach. On pływa w największym basenie na świecie z siedzibą w San Alfonso del Mar prywatnym ośrodku w Akgarrobo w Chile.
Basen jest długi na pół mili i obejmuje 20 hektarów.
Zawiera 66000000 galonów wody morskiej…
…i ma maksymalną wysokość 115 metrów.
Ale rozkosz…
Trzeba pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej inaczej masz przerąbane.
Wybudowanie basenu kosztowało 2 mln euro i wymaga 4 miliony dolarów rocznego utrzymania
Woda jest pompowana i filtrowana z Oceanu Spokojnego.
Basen został otwarty w 2006 roku i czeka na Wasza wizytę :)
To jest prawdziwy basen. Magiczny, chyba największy na zbiornik wodny na świecie. Poleć ten niesamowity basen, swoim znajomym.
Trzeba przyznać, że basen robi wrażenie ;-)