Pascal, pies, który został pokryty klejem i pozostawiony na śmierć, znalazł nową rodzinę po nadzwyczajnej transformacji

Grupa wandali pokryła go grubą warstwą kleju i porzuciła na śmierć. Ocalili go wolontariusze, pod których opieką niesamowicie się zmienił.

Najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie. To powiedzenie dotyczy nie tylko ludzi, ale i zwierząt. Psy, uważane za najlepszych przyjaciół człowieka nie zawsze mogą liczyć na przyjaźń z naszej, ludzkiej strony. Nasza natura jest przewrotna. Jesteśmy zdolni do rzeczy dobrych i pięknych, ale i do podstępnych oraz złych.

Nawet dzieci, nie zawsze przypominają anioły. Ich głupie żarty mają czasem dramatyczne skutki. Na własnej skórze, dosłownie i w przenośni ten pies. Pascal, biedny szczeniak, który nic im nie zrobił, dla żartu pokryty został grubą warstwą niezwykle silnego kleju przemysłowego. Masa zastygła na jego skórze, tworząc twardą warstwę, podobną do cementu. Psiak ledwo ocalił życie. Dojść do siebie pomogli mu dobrzy ludzie.

Jak do tego wszystkiego doszło? Przeczytasz na następnej stronie. 

w listopadzie ubiegłego roku. Właśnie wtedy pies w ciężkim stanie trafił do lecznicy dla zwierząt He’Art of Rescue w Stambule. Ratownicy znaleźli psa w pudełku na jednej z sal egzaminacyjnych miejscowej szkoły. Szczeniak ledwo mógł się poruszać. Całą jego skórę pokrywała warstwa przemysłowego kleju. Ratownicy stwierdzili, że dzieci wylały klej na Pascala.  – Kiedy zasechł, stworzył twardą warstwę na jego skórze, coś jak cement. Przywarł do niego jak druga skóra – wyjaśnił jeden z ratowników.

Sytuacja Pascala była trudna. Jak wytłumaczył ratownik gęsta masa kleju po zaschnięciu zatrzymała nawet krążenie w niektórych punktach na ciele zwierzęcia. Tuż po znalezieniu psa trzeba było więc ogolić, by pozbyć się kleju. Nie było to łatwe, ponieważ zwierzę było bardzo nieufne w stosunku do ludzi, po wszystkim, przez co przeszedł.

dy szczeniak był już czerwony i gładki, w końcu mógł się poruszyć. Zwierzę było jednak zbyt wstrząśnięte, tym co się stało. Ten stan utrzymywał się przez parę dni. Z pomocą ośrodka ratunkowego Pascal w końcu nauczył się ufać ludziom. Nawiązał również przyjaźnie z innymi psami z centrum ratowniczego.W marcu ratownicy z centrum opublikowali nowe zdjęcia Pascala. Patrząc na pieska trudno dopatrzyć się w nim ofiary tak brutalnego występku. Nowa lśniąca sierść i wesoły pyszczek to rezultat cudownej przemiany pod czujnym okiem ratowników.

Wolontariusze sprawili, że po walce o życie nie pozostał ani ślad na skórze tego sympatycznego psiaka. Także dzięki udostępnionym zdjęciom Pascal znalazł nowy dom. Piesek nareszcie może żyć szczęśliwie w swojej nowej rodzinie. To z nią wyjechał na wakacje do Hiszpanii, gdzie mógł do woli biegać i skakać po plaży.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply