Ojciec zabrał córkę na polowanie. Gdy na horyzoncie pojawiła się sarna, dziewczynka zrobiła coś naprawdę odrażającego!

Schowali się w ambonie i bacznie obserwowali okolicę. Gdy w zasięgu pojawiła się sarna, dziewczynka dostała szansę na swój pierwszy strzał. Nie zawahała się. Złapała za kuszę i wycelowała w zwierzę. Strzała zatopiła się w stworzeniu, które w popłochu uciekło. Teraz przyszła pora, aby wytropić ofiarę. Po jakimś czasie ojciec z córką ruszyli w teren, aby dobić sztukę. Podekscytowana Landrey wyszeptała: czuje się z tym źle i czuje się dobrze. 

Szli po śladach krwi, aż zauważyli leżącą w trawie sarnę. Oczywiście zmarła na skutek postrzału dziewczynki. Było mnóstwo śmiechu i radości. Zadowoleni łowcy zapakowali ofiarę do samochodu i ruszyli do domu. Landrey nie mogła się doczekać, aby pochwalić się swoim osiągnięciem rodzinie.

Myślicie, że powinno się uczyć dzieci zabijania zwierząt? Podobna sytuacja miała miejsce w Nowej Zelandii. 8-letia dziewczynka zastrzeliła młodego jelenia, a następnie ugryzła jego ciepłe serce. Więcej informacji na ten temat znajdziesz TUTAJ.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply