Łapczywość potrafi zabić, a ten pyton jest tego najlepszym dowodem. Sprawdźcie, kogo chciał zjeść wąż, że przypłacił to życiem

„Jestem tak głodny, że zjadłbym konia z kopytami” – tak zwykliśmy mawiać, kiedy głód ściska nam żołądek. Chyba własnie taki wilczy apetyt miał pewien pyton, ponieważ zbyt pochopnie postanowił go zaspokoić i złapał niewłaściwą ofiarę.

Węże to zwierzęta, które dzięki swojej niesamowitej budowie połykają ofiarę w całości, choć często bywa od nich większa. Gad trawi spożyty posiłek tygodniami, dlatego je bardzo rzadko. Posiadając taki tryb odżywiania trzeba wybierać odpowiednie ofiary, ale pewien pyton popełnił błąd i niedługo później znaleziono go martwego.

W Parku Narodowym Lake Eland w Afryce Południowej rowerzyści znaleźli martwego węża. Widać było, że zwierze niedawno jadło, ponieważ wyraźnie coś tkwiło w jego ciele

Na miejsce zdarzenia wezwano pracowników parku, by rozwikłali zagadkę śmierci pytona

Co było w środku zwierzęcia? Odpowiedź i zdjęcia znajdziecie na drugiej stronie.