Chińczycy robią kamizelki z bezpańskich kotów. Sprawdź, może masz taką w szafie!

Chiny to kraj, który rządzi się własnymi prawami, jeśli chodzi o dobro zwierząt.

To, co dla obywateli USA czy Europy jest wstrząsające i okropne, w Państwie Środka jest zupełnie normalne. Co roku urządza się tam krwawy festiwal „Psiego mięsa” podczas którego ginie od 10 do 15 tysięcy czworonogów. Obrońcy praw zwierząt walczą, aby to święto zostało zakazane, jednak ich wysiłki nie przynoszą oczekiwanych skutków, bo według chińskiego prawa spożywanie psów jest całkowicie legalne. Jest to wieloletnia tradycja sięgająca dynastii Han.

Chińczycy jedzą również koty, choć nie są uważane za taki przysmak jak psina. Pozostałości po zwierzętach nie mogą się zmarnować. Mięso jest zjadane a skóra czy futra ponownie wykorzystywane. Jakiś czas temu pisaliśmy już o rękawiczkach z psiej skóry, które są importowane na cały świat. Wyroby podobno trafiają również do Europy i Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że Chińczycy z powodzeniem potrafią wykorzystać również kocią skórę i futro. Robią z nich kamizelki. Większość z nich jest sprzedawana w Azji, jednak spora część trafia na zagraniczne rynki.

Nabywcy nie zawsze są świadomi tego, co noszą, jednak prawda jest szokująca. Chińczycy wyłapują bezpański koty i przetrzymują je w straszliwych warunkach. Później są masowo zabijane i obdzierane ze skór. Wysuszone skóry trafiają do zakładów, które szyją z nich prawdziwe cudeńka: bezrękawniki, obszycia do kapturów i rękawów kurtek. Podobno zabijane są nie tylko zwierzęta bezpańskie. Również koty domowe są kradzione i obdzierane z futer. Liczy się kolor i stan kociego futra.