Słynny fotograf zniknął bez śladu w Chinach. Kiedy go znaleziono opowiedział straszliwą historię

Dopiero gdy wypuszczono go z więzienia, (ledwo kilka miesięcy temu) zdradził, że chciał opowiedzieć jeszcze jedną historię, gorszą, niż wszystko inne, co przedstawiał. Zaginął, zaraz po tym, jak udał się na Zachód Chin, gdzie w autonomicznym regionie mieszkają prześladowani an olbrzymią skalę Ujgurzy. To ich historii nie pozwoliły mu opowiedzieć „przezorne władze”. 


Mówi się bowiem, że Muzułmanów mieszkających głównie w Ujgurskim Autonomicznym Regionie Xinjiang terroryzuje się na olbrzymią skalę. Trafiają do więzień za swą wiarę, a w karcerach siedzi nawet 2 mln ludzi. Ich dzieci są trzymane w specjalnych ośrodkach i traktowane niczym zwierzęta. Rodzicom maluchów karze się wyrzekać wiary i wyznawać wiarę w państwo, ale i to nie pomaga. Siedzą w więzieniach, podobnie, jak fotografowie, którzy próbują głośno mówić o ich tragedii.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply