Lądowanie się opóźniało, więc pasażerowie byli coraz bardziej zdenerwowani. Sytuację uspokoiła stewardessa, która zaskoczyła wszystkich swym talentem

Ludzie mają w sobie wiele skrywanych  zdolności.

Praca stewardessy nie należy do najłatwiejszych. Przede wszystkim mocno dezorganizuje życie prywatne, ponieważ wymaga nieustannego przemieszczania się i sprawia, że jest się gościem we własnym domu. Po drugie jej trudność opiera się na nieustannym kontakcie z klientem, który potrafi być wybredny i nieprzyjemny.

Podróż samolotem może być przyjemnością lub koszmarem, wszystko zależy od tego, czy po drodze wystąpią komplikacje. Bardzo często latanie jest problematyczne ze względu na pogodę, która nawet na kilka dni może sparaliżować pracę lotniska.

Niedawno z opóźnieniem lotu zmagali się pasażerowie linii AirAsia, lecący z Hong Kongu do Bangkoku. Część z nich leciała na wymarzone wakacje, a część w celach biznesowych, więc nie ma się co dziwić, że ich niezadowolenie z komplikacji w podróży, szybko rosło wraz z kolejnymi minutami zwłoki.

Kiedy atmosfera na pokładzie zaczęła gęstnieć, za mikrofon pokładowego domofonu chwyciła śliczna stewardessa. Piękna kobieta postanowiła złagodzić emocje podróżujących muzyką i zaczęła śpiewać!

Stewardessa wykonała dwie piosenki: jedną tajlandzką i drugą w języku angielskim dla zagranicznych pasażerów. Jej wykonanie przeboju pod tytułem „I’m yours”, który oryginalnie wykonuje Janson Mraz, zachwyciło uczestników lotu i oczywiście poprawiło im humor, dzięki czemu lepiej znieśli spóźnione lądowanie.

Każdemu życzymy, by jak najczęściej latał z takimi urodziwymi i zdolnymi stewardessami.

https://youtu.be/oEG7Uc9b730